Sunday 23 June 2013

Lód nad głową

Skończyłem właśnie "Lód nad głową" Piotra Głuchowskiego - bardzo wciągający - ale przede wszystkim bardzo na czasie. Pokazuje jaką totalną przewagę mają nad nami służby śledzące nas przez nasze komórki i inne urządzenia, obojętnie czy nasze czy obce. Szpiegowanie za komuny mymagało naprawdę dużych nakładów - dzisiaj już nikt nie musi chodzić za 'figurantem' - wystarczy jego własna komórka. Mam tylko nadzieję, że po rewelacjach Snowdena, w następnych wydaniach skrzynką szpiegowską rosyjsko-arabskiej grupy nie będzie już konto na gmailu.